Były raz sobie cztery słonie,
Małe, wesołe, zielone słonie,
Każdy z kokardką na ogonie
Hej – cztery słonie.
I poszły sobie w daleki świat,
Daleką drogę, w wesoły świat,
Hej świeci słońce, wieje wiatr,
A one idą w świat.
Ref. Hej! Cztery słonie, zielone słonie
Każdy kokardkę ma na ogonie,
Ten pyzaty, ten smarkaty,
Kochają się jak wariaty!
Płyną przez morza cztery słonie,
Małe, wesołe, zielone słonie,
Oj! Gwałtu! Rety! – Jeden tonie,
Smarkaty tonie.
Na pomoc biegną mu wszystkie wnet,
Za trąbę ciągną go i za grzbiet,
I wyciągnęły z wody go,
Więc strasznie rade są.
Ref...
Idą przez góry cztery słonie
Małe, wesołe, zielone słonie
Wtem jeden w przepaść straszną leci
Patrzcie ten trzeci
Na pomoc biegną mu wszystkie wnet
Za uszy ciągną go i za grzbiet
I wyciągnęły wreszcie go
Więc strasznie rade są!
Ref...
A gdy obeszły już świat cały
To podskoczyły i się zaśmiały
Trąby podniosły swe do góry
i trąbią w chmury
Hej łatwo obejść ten cały świat
Gdy obok brata wędruje brat
Cóż im uczynić może kto
Gdy zawsze razem są
Ref...
U mnie także zawitały słonie, wprawdzie nie cztery, a trzy i tylko jeden z nich jest zielony :) Kiedyś zrobiłam już takiego słonia, muszę przyznać, że ten wzór nadal niesamowicie mi się podoba.
Ten zielony najbardziej mi przypadł do gustu :)
Teraz już moje szydełkowe pluszaki dorobiły się metek- oczywiście handmade :D Oto one:
Fajniutkie :-)
OdpowiedzUsuń